Sztuczne storczyki
( ilość produktów: 17 )Jeszcze nie widziałam tak dobrze ‘podrobionych’ storczyków … (przeczytaj do końca)
Zastanawiasz się pewnie gdzie zostało zrobione powyższe zdjęcie. Gdyby nie było na nim tak wielu kolorów i różnych gatunków storczyków na raz to pewnie można by sądzić, że gdzieś w naturalnym środowisku – może w tropikalnej dżungli w Tajlandii? Nie będziemy Cię długo trzymać w niepewności. To zdjęcie pochodzi z naszej wzorcowni w Nadarzynie koło Warszawy i przedstawia grupę kompozycji sztucznych storczyków na tle dużej przeszklonej witryny wychodzącej na zieleń, która bujnie otacza nasz budynek. Jeżeli kogoś rozczarowaliśmy to przepraszamy ale nie będziemy udawać, że to naturalne Phalaenopsisy!
Oferowane przez nas sztuczne storczyki wykonane są całkowicie ręcznie. To nie są produkowane masowo, powszechnie znane poliestrowe kwiaty sztuczne drukowane metodą sitodruku. Polecamy sztuczne tajlandzkie storczyki i amarylisy w ceramicznych donicach i wazonach – trwałe, efektowne, nawet w dotyku przypominające naturalne kwiaty.
Poniżej pokazujemy w dużym zbliżeniu płatki sztucznych orchidei w paru wybranych kolorach. Warto się im przyjrzeć a w szczególności perfekcyjnie oddanym na ich powierzchni żyłkom. To nie tylko wizualny efekt. Gdy dotkniemy te płatki to bez problemu wyczujemy pod palcami ich pofałdowaną powierzchnię charakterystyczną z resztą dla naturalnych kwiatów. Doskonale to również widać gdy oglądamy te kwiaty pod światło. Taki naturalistyczny efekt nie jest do osiągnięcia przy tradycyjnych, tanich poliestrowych kwiatach sztucznych jakimi zalewany jest rynek. Zanim dokonasz wyboru obejrzyj dokładnie zdjęcia tych masowo oferowanych sztucznych storczyków. Obawiamy się jednak, że sprzedawca nie zechce pokazać takich szczegółów bo nie ma się czym chwalić.
Pamiętajcie również, że poliester to zwykły materiał, który szybko podlega procesom starzenia a co najgorsze blaknięcia kolorów a przy tanich kwiatach nikt nie poddaje ich procesowi utrwalania kolorów bo to podnosi tylko cenę. Pewnie płatki tych kwiatów szybko wyblakną, klient je wyrzuci i kupi nowe. Cóż naturalne kwiaty też kiedyś zwiędną i tak się kręci interes.
Na koniec jeszcze mała anegdotka. Wystawialiśmy swego czasu nasze kwiatowe kompozycje na targach Gardenia w Poznaniu. Podeszła do naszego stoiska pewna Pani i przez dłuższą chwilę przyglądała się tym sztucznym kwiatom. W końcu przedstawiła się dodając, że prowadzi od ponad 20 lat firmę, która w nazwie ma coś wspólnego ze storczykami ale przede wszystkim je hoduje (nie wymienimy nazwy tej firmy bo zostaniemy posądzeni o robienie komuś reklamy). W każdym bądź razie na koniec rozmowy stwierdziła, że tak dobrze ‘podrobionych’ storczyków jeszcze nie widziała! To był dla nas największy komplement jaki kiedykolwiek usłyszeliśmy.